W ubiegły weekend Polonia Trzebnica rozegrała kolejne spotkanie w ramach Klasy Okręgowej. Tym razem rywalem trzebnickiej formacji był zespół MKP Wołów.

Pierwsza połowa o wiele lepiej wyszła przyjezdnym. W 44 minucie MKP Wołów zdobył bramkę do szatni, a niedługo po zmianie stron, w 55 minucie podwyższyli prowadzenie.

Zobacz też: Pewna wygrana na wyjeździe. Polonia Trzebnica pokonała Czarnych Jelcz-Laskowice

Od tego trafienia na boisku grała już inna Polonia Trzebnica.

Wielki comeback Polonii

Druga połowa była prawdziwym show w wykonaniu Grzegorza Rajtera. Lider Polonii najpierw zdobył kontaktowego gola w 68 minucie spotkania.

Zaledwie 8 minut później był już remis. Rajter ponownie znalazł drogę do siatki MKP Wołów i wyrównał stan spotkania. Od tego momentu Polonia szturmem ruszyła na bramkę rywala.

Ich wytrwałość popłaciła w 83 minucie. Rajter dołożył trzecie trafienie i skompletował hattricka. Było to zarazem ostatnie trafienie w tym spotkaniu.