Polonia Trzebnica przyjechała do Wałbrzycha z myślą o zrehabilitowaniu się po kiepskim wyniku w meczu z Piastem Żmigród. Tym razem trzebniczanie mieli nadzieję o korzystny rezultat w meczu z Górnikiem Wałbrzych

Szybko okazało się, że Polonia musi zweryfikować swoje nadzieję. Już w trzeciej minucie spotkania na prowadzenia wyszli gracze Górnika Wałbrzych. Strzelcem bramki był Adam Niedźwiedzki

Do wyrównania doszło w drugiej połowie. Polonia doszła do głosu i zaczęła tworzyć sytuacje. Jedną z nich udało się zamienić na gola w 49 minucie meczu, za sprawą Łukasza Kota.

Rezerwowy bramkarz bohaterem

Zaledwie 10 minut później Polonia znalazła się w tarapatach. Czerwoną kartkę obejrzał bramkarz przyjezdnych, a sędzia podyktował rzut karny. Na boisko wszedł rezerwowy – Jakub Szyjka, który obronił jedenastkę i dał Polonii Trzebnia remis w tym spotkaniu.

Zobacz też: Porażka w derbach. Polonia Trzebnica przegrała z Piastem Żmigród

Po 18 kolejkach, Polonia Trzebnica zajmuje 13 miejsce w tabeli IV Ligi Dolnośląskiej. Kolejnym rywalem trzebnickiej drużyny będzie 14 drużyna ligi – Sokół Marcinkowice.