20-letnia Natalia poznała się z 30-letnim Darkiem w Trzebnicy w 2015 roku podczas spotkania ze znajomymi. Atrakcyjna dziewczyna, elegancko ubrana od razu wpadła mu w oko. Już następnego dnia po zapoznaniu umówili się sami na randkę, aby się bliżej poznać. W trakcie rozmów Darek powiedział, że chciałby się ustatkować w życiu i rozpocząć poważną relację. Pomimo sporej różnicy wieku, oboje bardzo się polubili i zaczęli spotykać się regularnie. Mężczyzna miał mroczną przeszłość związaną z handlem narkotykami oraz zatargami z policją, o której nie wiedziała młoda kobieta, jednak im dłużej para spotykała się, tym dziewczyna zauważyła więcej nietypowych i niepokojących zachowań, a dobre wrażenie które zrobił na niej Darek poszło w niepamięć.

Dariusz zaczął pić coraz więcej alkoholu, po którym był zaborczy, wulgarny oraz agresywny, nawet w miejscach publicznych. Z dnia na dzień dziewczyna coraz bardziej bała się swojego partnera, który nie pozwalał jej na nic, nawet na rozmowy ze znajomymi. Mężczyzna zaczął nie tylko więcej pić, ale także spożywać narkotyki, po których dziewczyna wielokrotnie chciała od niego odejść, jednak on gdy wytrzeźwiał, błagał o wybaczenie. Natalia bardzo go kochała i za każdym razem do niego wracała, wierząc, że to był “ostatni raz”.

Rodzice Natalii bardzo chcieli poznać nowego chłopaka córki, z którym spędzała każdą swoją wolną chwilę. Gdy doszło do spotkania, nie byli oni zadowoleni, nie tylko ze względu na różnicę wieku, ale także na zachowanie, które przy każdym kolejnym spotkaniu z nimi było coraz gorsze. Mężczyzna wiele razy wpadał w szał, był agresywny i wulgarny. Rodzice wraz z siostrą podejmowali próby rozmów z Natalią, jednak nic one nie zmieniły, a dziewczyna wciąż twierdziła, że bardzo się kochają i sytuacja więcej się nie powtórzy.

Dariusz chciał wziąć z Natalią ślub, aby utwierdzić ją w przekonaniu, ze dziewczyna jest dla niego najważniejsza, jednak rodzice nie zgodzili się na to. Niebawem okazało się, że młoda kobieta zaszła w ciążę i w tym momencie zaczęła dostrzegać w jakim związku tkwi. Dopiero w tym czasie zdecydowała się definitywnie zakończyć związek, nie tylko ze względu na swoje dobro, ale przede wszystkim swojego dziecka. Początkowo Darek przyjął tę informację ze spokojem.

W 2017 mężczyzna trafił na kilka miesięcy za paserstwo do zakładu karnego. W tym czasie urodził się ich synek Alan. Gdy Darek wyszedł z więzienia, poinformował dziewczynę, że będzie uczestniczyć w wychowaniu syna, a także chce wrócić do Natalii. Od tego momentu wrócił do ich życia i bywał w ich domu regularnie. W 2018 roku Natalia złożyła zawiadomienie na policje, jednak pod wpływem nacisku ze strony Dariusza i obawy o życie syna i swoje, wycofała je.

4 czerwca Dariusz już rano przyjął nielegalne substancje, po czym wziął nóż i wyszedł z domu. Natalia była w tym czasie w sklepie z ubraniami dla maluchów, w samym centrum Trzebnicy. Nagle do sklepu wtargnął mężczyzna, podszedł do niej, zabrał dziewczynie telefon i wybiegł. Kobieta wyszła za nim i próbowała odzyskać komórkę, lecz to się nie udało. Przejrzał telefon matki swojego dziecka, po czym zaczął krzyczeć, że kobieta go zdradza. W tym momencie zaczęło się piekło w samym centrum miasta…

Przed sklepem doszło do dramatycznych scen. Świadkowie widzieli jak Dariusz podniósł rękę na Natalię, w której trzymał nóż. Na oczach ludzi zaczął zadawać jej ciosy ostrym narzędziem, aż dziewczyna upadła na ziemię i zmarła. Mężczyzna nachylił się nad nią i zadał sobie cios tym samym nożem w szyję, po czym położył się na nieżyjącej już dziewczynie i zmarł z wykrawienia. Po kilku minutach wezwano pogotowie, jednak było za późno.