Wielokrotny gwałt na 10-latce. Sąd uchylił wyrok skazujący
Sąd Najwyższy uchylił wyrok ośmiu lat pozbawienia wolności dla gwałciciela 10-letniej dziewczynki . Jak informuje Prokuratura krajowa, do tragicznych zdarzeń dochodziło we wsi pod Trzebnicą.
Zobacz też: 34-latek zatrzymany z amfetaminą. Grozi mu więzienie
Zmuszał dziewczynkę do obcowania cielesnego przez rok
Koszmar dziewczynki trwał od 2010 do 2011 roku. Partner cioci pokrzywdzonej – Artur B. – naciskał na stosunek płciowy oraz poddanie się czynnościom seksualnym. Po wyjściu sprawy na światło dzienne, mężczyzna chciał zastraszyć rodzinę i dziecko – zadał cios nożem w szyję dziadkowi dziewczynki.
Artur B. został skazany w 2018 roku na 13 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna dostał od Sądu Okręgowego we Wrocławiu zakaz zbliżania się do dziewczynki na odległość bliższą niż 100 metrów oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną.
Niestety zostały złożone apelacje i jeszcze w tym samym roku sąd załagodził karę przestępcy z 13 do 7 lat więzienia. Według Sądu drugiej instancji, sprawca nie używał szczególniej przemocy fizycznej w stosunku do dziewczynki, a jako główny argument do złagodzenia wyroku, podaje niekaralność mężczyzny.
Prokurator Generalny zapowiedział wycofanie. Przekazano, że Artur B. działał ze szczególną brutalnością i kierował się niegodziwością. Prokuratura podkreśliła fakt, że nie był to jednorazowy akt, a zachowanie powtarzalne rozciągnięte w ramach czasowych.
Sąd Najwyższy w 2020 roku wziął pod uwagę skargę kasacyjną i ukarał mężczyznę na 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator Generalny ponownie nie zgodził się z tym wyrokiem i uznał karę za niewłaściwą i zbyt lekką i skierował kasację do Sądu Najwyższego. W wyniku tych poczynań, sprawa trafiła po raz trzeci do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.