Trzebnica. Ukradł wujkowi samochód i odjechał. Okazało się, że ma przy sobie narkotyki
Takiego wezwania mundurowi z Trzebnicy raczej się nie spodziewali. Gdy w zeszłą sobotę, około godz. 10:00 na Komendę Powiatową Policji w Trzebnicy zadzwonił 61-letni mężczyzna mundurowi mogli być zaskoczeni.
Zobacz też: Trzebnica. Miał na liczniku ponad 200 km/h, zatrzymali go policjanci
Mieszkaniec gminy Trzebnica zgłosił, że jego samochód został skradziony. Wedle jego relacji, jego siostrzeniec przywłaszczył sobie klucze, a następnie odjechał.
17-latek udał się na wycieczkę
Co ciekawe, 61-latek gdy wrócił na teren posesji zauważył, że samochód jest zaparkowany tam, gdzie wcześniej, lecz ma gorący silnik.
Na miejsce udali się policjanci z Trzebnicy, którzy złożyli wizytę siostrzeńcowi mężczyzny. Interwencja ujawniła, że 17-latek jest w posiadaniu woreczka strunowego z zabronionymi substancjami. Badania pokazały, że była to amfetamina.
Teraz 17-latek ma spore problemy. Odpowie przed sądem za: krótkotrwałe przywłaszczenie pojazdu, posiadanie narkotyków, a także prowadzenie pojazdu bez uprawnień.