Uniewinnienie kolejnych aktywistów z Trzebnicy, którzy brali udział w Strajku Kobiet
Kolejny sukces demonstrantów
W trzebnickim Sądzie Rejonowym rozpatrywano sprawę Anny Utko, uczestniczki jednej z demonstracji Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Trzebnicy. Demonstrantka znajduje się w gronie 16 osób, które zostały spisane podczas demonstracji – uczestnicy mieli złamać postanowienia rządowych rozporządzeń, które zabraniały zgromadzeń podczas pandemii COVID-19.
Ostatecznie, sąd zdecydował się na uniewinnienie Anny Utko. To już trzecia taka decyzja sądu wobec trzebnickich protestujących. Informacja pojawiła się na social media uczestniczki protestów:
Sąd w uzasadnieniu ustnym orzekł, że żadne rozporządzenie ani ustawa nie może odbierać konstytucyjnego prawa do gromadzenia się i wyrażania swoich poglądów bez wprowadzenia stanu wyjątkowego, a policja oskarżając mnie o niepodporządkowanie się wezwaniu do rozejścia się nie potrafiła nawet tego udowodnić. Przedstawione przez nas dowody i zeznania wskazują natomiast jasno i wyraźnie, że zostałam spisana bezpodstawnie !
Anna Utko, Facebook
Do sprawy odniósł się również trzebnicki Strajk Kobiet:
Przesyłamy gorące pozdrowienia dla JWP Komendanta- za nieznajomość obowiązującego prawa płacimy my, podatnicy. Płacimy koszty sadowe, niesłusznie oskarżeni obywatele płacą swoim zmarnowanym czasem oraz nerwami zaś sami policjanci zamiast zajmować się pożyteczną pracą wykonują zlecenia, co do których można mieć podejrzenia o to, że są zlecane na polityczne zamówienie rządzących. Przypomnijmy, że KAŻDY POLICJANT ma obowiązek znać prawo i je przestrzegać. Ma też obowiązek odmówić wykonania rozkazu jeżeli w ten sposób łamane są przepisy. W związku z powyższym każdy powinien wiedzieć, że nie da się ograniczyć praw za pomocą rozporządzenia. W tym wypadku trudno dalej komentować…
Trzebniccy Miłośnicy Spacerów, Facebook