Groźby w kierunku byłego starosty? "Zamorduje Pana [...] świry jak nic" - TrzebnicaInfo.pl

Groźby w kierunku byłego starosty? “Zamorduje Pana […] świry jak nic”

Samorządowiec znalazł się na celowniku jednego z mieszkańców, który miał odgrażać się, że zabije jego oraz lokalnego przedsiębiorcę i informował o tym Marka Długozimę. Adach zawiadomił o wszystkim prokuraturę.
fot. Robert Adach, Facebook, https://www.facebook.com/photo/?fbid=662226073843578&set=a.662226377176881

“Jestem człowiekiem wierzącym a jak słyszę Platforma Obywatelska to się gotuję”

Robert Adach to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób w trzebnickim samorządzie. W przeszłości polityk pełnił funkcję m.in. Starosty Powiatu, a w ostatnich latach był przewodniczącym Rady Powiatu. Na co dzień związany z Platformą ObywatelskąKoalicją Obywatelską. Jak to w polityce bywa, trzebniczanin ma swoich zwolenników i przeciwników, jednak wiele wskazuje na to, że w ostatnim czasie wobec samorządowca przekroczono granice.

Jak udało nam się ustalić, polityk złożył do wrocławskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Adach otrzymał informacje, zgodnie z którymi jeden z mieszkańców powiatu trzebnickiego miał wystosować groźby wobec niego i jednego z lokalnych przedsiębiorców. To właśnie ten drugi wszedł w posiadanie wiadomości od autora gróźb.

Jutro bende u pana w Kancelarii porozmawiamy spokojnie Bóg jest z nami ja jestem człowiekiem wierzącym a jak słyszę platforma obywatelska to się gotuję zamorduje pana Adacha i (nazwisko przedsiębiorcy) świry jak nic

pisownia oryginalna

Co zaskakujące, odbiorcą tych wiadomości ma być nie kto inny jak Marek Długozima, burmistrz Trzebnicy. Włodarz oraz jego ugrupowanie polityczne stoją w opozycji do KO i Roberta Adacha.

Co łączy Marka Długozimę z autorem gróźb?

Pomimo tego, że włodarz Trzebnicy przekazał swoją korespondencję, jego udział w tej sprawie się nie kończy. Nadawca sugeruje w wiadomości, że ma się wkrótce spotkać z Długozimą w “jego kancelarii”.

Według Adacha, korespondencja trafiła do nich 11 października, czyli 5 dni przed przykrym incydentem, do którego miało dojść na posesji trzebnickiego przedsiębiorcy. 6 października twórca gróźb próbował wtargnąć do domu mężczyzny, co skończyło się szamotaniną. Na miejscu pojawiła się policja, która obezwładniła i aresztowała napastnika. Twórca gróźb był już wcześniej znany a biznesmen wskazuje, że w przeszłości nachodził jego córkę, co miało się skończyć nałożeniem przez sąd zakazu zbliżania się do niej. O spotkaniu w domu przedsiębiorcy wspomina również napastnik, który później po raz kolejny pisał do Długozimy.

Witam panie Burmistrzu to jest obdukcja pobicia mnie przez Pana **** cała sprawa odgrywała się w czwartek i zostało mi bezkarnie zabrane prawo jazdy stanołem w pańskiej obronię poprzez pomówienia Pana **** i Roberta Adacha jeździli i nagrywali na pana po budowach, że reguluję pan przetargi chciałem z nimi porozmawiać inwidualnie żeby tego nie robili chciałem załatwić sprawę polubownie to są chorzy ludzie nie oczekuje od Pana pomocy ,ale pan **** i pan Adach stawia pomówienia odpowiem za to przed sądem ,ale chce żeby pan wiedział ,że mieszkańcy Trzebnicy są za panem chce przyjść do pana do pana do kancelari pokazać SMS pani **** wypisywała mi o problemach alkokocholowych co są nie prawdą jesteś wszyscy z panem panie Burmistrzu a Bóg ma mnie w opiece

pisownia oryginalna

W przypadku samego Adacha jak na razie nie doszło do podobnych incydentów, a sam samorządowiec zwraca uwagę, że autor gróźb może być przez kogoś wykorzystywany i sterowany w swojej nienawiści. Trzeba przy tym pamiętać jak skończyły się wydarzenia w 2019 roku w Gdańsku, których ofiarą był Paweł Adamowicz.

Źródło: TrzebnicaInfo

Więcej z TrzebnicaInfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *