Wzrastająca inflacja i podwyżki cen prądu doprowadzają do coraz większych wydatków bieżących gmin. Media informują o wprowadzanych oszczędnościach w oświetleniu świątecznym, jak i o planach ograniczenia oświetlenia ulicznego.

Jak gminy radzą sobie z podwyżkami cen za energię?

Koszt oświetlenia świątecznego nie jest duży. Natomiast droga jest usługa jego montażu i demontażu. To koszt około 20 tys. zł. Dlatego w tym roku zrezygnowaliśmy z niego. Wydaliśmy dla pracowników urzędu zarządzenie z zaleceniami dotyczącymi oszczędzania prądu. Dotyczą np. przynoszenia z domu herbaty w termosach, aby jak najrzadziej włączać czajniki, wyłączania oświetlenia w pomieszczeniach, gdy wychodzi się na dłuższy czas. Co do oświetlenia ulic rozważamy jego wyłączanie w godzinach od 23 do 5. Na razie jednak nie podjęliśmy takiej decyzji.

 Informuje Burmistrz Gminy Oborniki Śląskie Arkadiusz Poprawa dla NowaGazeta.pl

Ograniczyliśmy oświetlenie świąteczne w gminie. Tylko choinka jest oświetlona przed ratuszem. Raczej nie będziemy wyłączać oświetlenia ulic. Na razie nie dopuszczam takiej myśli. Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców.

Oznajmił Burmistrz Gminy Prusice Igor Bandrowicz dla NowaGazeta.pl

Trwa modernizacja oświetlenia ulicznego w gminie. Wraz z jego zakończeniem będzie wymienione około tysiąca opraw na energooszczędne ledowe. Drugie tysiąc, które wymaga wymiany, należy do Taurona. Motywujemy ich do wymiany. Na nasz wniosek wymienili w tym roku najstarsze oprawy, sodowo – rtęciowe. W ramach modernizacji montowane są sterowniki umożliwiające zmniejszanie natężenia oświetlenia w nocy. Zakończona zostanie ona w pierwszym kwartale przyszłego roku. Nie przewidujemy wyłączania oświetlenia ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.

Powiedziała w wywiadzie dla NowaGazeta.pl Sławomira Herman, naczelnik wydziału inwestycji i ochrony środowiska w urzędzie Gminy Wisznia Mała.

Modernizujemy oświetlenie ulic. Da nam ono oszczędność na rachunkach za energię elektryczną kilkaset tysięcy złotych rocznie. W ramach oszczędności nie otworzyliśmy lodowiska. Przy obecnej cenie prądu kosztowałoby ono 0,5 mln zł za sezon, a przychody z biletów wynoszą tylko kilkanaście tysięcy złotych.

Wypowiada się dla NowaGazeta.pl Burmistrz Gminy Żmigród Robert Lewandowski. 

Szacuje się, że w ten sposób można ograniczyć wydatki na prąd i ogrzewanie w urzędzie miejskim od 5-10% – mówi Robert Lewandowski. W Trzebnicy oświetlenie świąteczne jest bardziej zredukowane niż w poprzednim roku, może nawet dojść do wyłączenia świateł ulicznych. Obniżono także zużycie prądu w urzędzie miejskim.