Trzebnica nie strzela w Sylwestra! Sprawdź dlaczego ta akcja jest słuszna
Sylwester i Nowy Rok tuż za rogiem, a to znaczy że każdy z nas będzie świętować tej nocy. Jak na coroczną tradycje przystało, będziemy bawić się w mniejszym bądź w większym gronie – na domówkach lub balach. Jednak warto zastanowić się na tym, czy do dobrej zabawy potrzebne nam są fajerwerki i pomyśleć o innych, dla których Nowy Rok nie jest taki wesoły.
Trzebnica nie strzela w Sylwestra
Fajerwerki w naszej kulturze przyjęły się jako symbol hucznego świętowania i witania Nowego Roku. Jendak od jakiegoś czasu społeczeństwo zaczęło zauważać szkodliwe działanie fajerwerków i zaczyna świadomie odbiegać od ich używania. Sztuczne ognie nie tylko źle wpływają na środowisko, ale są też traumatycznym przeżyciem dla wielu ludzi i czworonogów.
Hałas powodowany przez petardy hukowe i fajerwerki stanowi potężne zagrożenie dla osób z zespołem Aspergera, spektrum Autyzmu oraz innymi schorzeniami układu nerwowego. Kiedy nagle w jednym momencie kilkaset osób na tym samym obszarze decyduje się odpalić fajerwerki, generuje masywne fale dźwiękowe, które potrafią wpływać szkodliwie na osoby właśnie z takimi chorobami.
Nie mówiąc już o naszych pupilach, które nie rozumieją skąd wziął się nagły hałas i rozpaczliwie próbują znaleźć schronienie pod sofą czy łóżkiem. Warto też pamiętać o dzikich zwierzętach, które są naturalną częścią naszego ekosystemu. Używając fajerwerków nie tylko możemy je odstraszyć, ale zniszczyć ich gniazda, bądź doprowadzić do pożaru miejsc w których się aktualnie znajdują.
W Polsce wiele miast zadeklarowało już rezygnację z pokazów pirotechnicznych – w tym Wrocław. Władze stolicy Dolnego Śląska nie tylko zrezygnowały z miejskich fajerwerków w Sylwestra, ale zakażą również sprzedaży sztucznych ogni na targowiskach.
Dlatego zachęcamy wszystkich mieszkańców Trzebnicy do rezygnacji z fajerwerków. Postarajmy się, aby ta sylwestrowa noc była przyjemna dla wszystkich – zarówno ludzi jak i mieszkających tu zwierząt.